Ruszył proces Krzysztofa H. Podejrzanego o oszustwa internetowe. Zdaniem prokuratury, w ciągu miesiąca mężczyzna wyłudził od tysiąca osób ponad 1 mln zł.

Bądź czujny otwierając własną pocztę mailową.
Mail brzmiał enigmatycznie ” to pilne proszę o wytłumaczenie”, a pod tą treścią był zamieszczony link, który przenosił nas na stronę, która wymagała akceptacji plików cookies. Pokrzywdzeni, nie zdając sobie sprawy akceptowali również regulamin zawartej płatnej umowy ws. dostępu do serwisu.
Inaczej mówiąc podpisywali elektroniczną wersję umowy, co oznaczało możliwość pobierania opłat. Większość wystawionych wezwań do zapłaty wynosiła od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Jeśli ktoś nie chciał płacić Krzysztof H. groził windykacją czy też wpisem do rejestru dłużników. Sumarycznie od pokrzywdzonych wyłudził 1mln złotych, a poszkodowanych jest łącznie około 1200 osób.

Według oskarżyciela umowy są nieważne i niezgodne z prawem. Natomiast Krzysztof H. twierdzi, że jest niewinny i wnioskuje o przesłuchanie wszystkich poszkodowanych, czyli prawie 1200 osób. Sprawa, więc może potrwać dobrych kilka lat.