środa 18 stycznia 2017, Poradnik bezpieczeństwa

Ransoc ransomware, który żąda okupu za „dyskrecję”

Lost24

Ransoc to nowy rodzaj ransomware, który nie szyfruje danych, lecz żąda okupu za „dyskrecję”.

Ransoc przeszukuje dysk twardy w celu odnalezienia nielegalnie ściągniętych plików z torrentów, ale przede wszystkim skupia się na pornografii. Skanuje także profil ofiary w portalach społecznościowych jak Facebook czy też Linkedln. Dodatkowo wirus gromadzi zdjęcia danej osoby wraz z jej położeniem, określanym po numerze IP.


Co się dzieje po wykryciu obciążających treści?

Ronsoc blokuje dostęp do pulpitu wraz z żądaniem okupu. Treść daje wrażenie przedsądowego wezwania do zapłaty, które również prezentuje zebrane „haki” na zastraszaną ofiarę. Co ciekawe, płatność okupu nie jest w Bitcoin, lecz kartą kredytową. Jeśli zastraszana osoba nie zdecyduje się na zapłatę „mandatu” w kwocie kilkuset dolarów, cyberprzestępcy grożą upublicznieniem danych i skierowaniem sprawy na drogę prawną.

Ransoc to nowy rodzaj ransomware, który bazuje za socjotechnice. Ile jesteśmy w stanie zapłacić za „milczenie”?