wtorek 19 kwietnia 2022, Poradnik bezpieczeństwa

Przyszło ci pismo o nielegalnych treściach i pornografii od policji? TO OSZUSTWO.

Lost24

W piśmie, które dostajemy na e-maila możemy dowiedzieć się o tym, że są w nim zawarte zarzuty (podprogowo przeciwko nam) na tle seksualnym, materiałami o charakterze erotycznym, pedofilskim oraz innymi poważnymi zarzutami, które mają za zadanie wywołać panikę w osobie, która czyta tę wiadomość. Dodatkowo przestępy informują, że dane adresata zostaną udostępnione mediom oraz odpowiednim służbom "antypedofilskim", Co ważne jeśli dostajemy coś takiego to pod żadnym pozorem nie pobierajmy ani nie klikajmy w żadne linki, które zostały zawarte w takiej wiadomości. Otwieranie tego typu linków może prowadzić do zainstalowania wirusów na komputerze, a następnie to prowadzi do utraty danych. Nie dajmy się zastraszyć. 


Jednak nie ma się czym przejmować. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać groźnie, ale gdy przyjrzymy się dokładniej, jest o wiele więcej nieścisłości w otrzymanym piśmie. Przykładem tego są niepoprawnie sformułowane zdania, błędy logiczne, niektóre treści w połowie po duńsku. 


Najlepiej zweryfikować taką wiadomość, wpisując dane osoby wysyłającej lub podpisanej pod pismem w wyszukiwarce. Może nam wtedy pojawić się w wynikach wyszukiwania artykuł lub post na forum dotyczący właśnie tego oszustwa. Ale nie zawsze to się sprawdza, bo możemy być po prostu jedną z pierwszych osób, do której to oszustwo zostało nadesłane 


Źródło: dobreprogramy.pl