Witam, 24 lipca 2013 r zostałam okradziona w tramwaju nr 5 między Placem Bernardyńskim, a ulicą Polanka. Złodziej wyjął z mojej torebki w tłoku różowy trochę już zniszczony duży różowy portfel ze sklepu CLARIS, które znajdują się w każdej poznańskiej galerii z zawartością pieniędzy, które stracił, dowodu osobistego na nazwisko Alina Sieber-Janaszak, karty zbliżeniowej PAY PASS BZWBK, którą też się posługiwał i zrobił debet, ale też były tam inne karty: Społem, Douglas, Karta Rodziny Dużej oraz karta PayBack i inne oraz wizytówki i różne zapiski i paragony jak to w damskim portfelu. To była środa, a w piątek 26 lipca jacyś żołnierze przyszli z moim znalezionym portfelem wraz z zawartością, ale bez pieniędzy do mnie na Plac Bernardyński 4/22, ale mnie nie było w domu i rozmawiali ze sąsiadem panem Romanem i zamiast włożyć ten portfel od razu do skrzynki na listy lub zostawić jakiś numer do kontaktu telefonicznego to włożyli kartkę w drzwi, której niestety nie znalazłam, gdyż musiał ktoś ją wyjąć. Apeluję do tych żołnierzy o zwrot portfela lub kontakt ze mną w celu odebrania portfela.